Żaden inny zwierz, wierz mi czy też nie,
nie sięga nieba z taką gracją,
delektując się akacją.
Król Karol X i jego dwór, a już wkrótce i cały Paryż stoją na głowie. Czyżby rewolucja? Nic podobnego! To … Zarafa, szlachetny abisyński „kamelopard“, który na wezwanie Wielkiego Paszy porzucił dom i akacje, aby swą opowiastką przywrócić uśmiech na twarzy zasmuconego króla.