Pierwsza część bestsellerowego sensacyjnego cyklu o nastoletniej tajnej agentce.
Co byście zrobili, gdyby agencja wywiadowcza zaproponowała wam supertajną pracę polegającą na łamaniu skomplikowanych szyfrów?
WPADLIBYŚCIE W PANIKĘ?
Tajni agenci nie wpadają w panikę.
POCHWALILIBYŚCIE SIĘ PRZYJACIELOWI?
Problem z głowy. Nigdy więcej się nie odezwą.
UMIELIBYŚCIE ZACHOWAĆ TO DLA SIEBIE?
No jasne, już to widzę!
Poznajcie Ruby. Ruby Redfort. Ma trzynaście lat. I jest genialna.
W podstawówce stworzyła kod, którego nie potrafili złamać nawet profesorowie Uniwersytetu Harvarda, z przyjacielem porozumiewa się szyfrem, a na francuskim z nudów czyta rosyjskie powieści w oryginale. Nigdy się nie poddaje i potrafi dochować tajemnicy.
A teraz będzie miała sporo do ukrycia…
Zgrzana i zmęczona wpadła w końcu na coś, co musiało być ceglaną ścianą. Obmacała wszystko wokół, ale przejścia nie było, mogła tylko zawrócić. Wyglądało na to, że kanał prowadził donikąd i cały jej wysiłek poszedł na marne.
Osunęła się na ziemię, ukryła twarz w dłoniach i zaczęła się zastanawiać, skąd weźmie siłę, żeby się stąd wydostać. Nie umiałaby powiedzieć, jak długo siedziała w ten sposób.
Nagle głośne tąpnięcie, jakby zatrzęsła się ziemia.
Oślepiające światło – tak białe, jak czarna była ciemność.
Ruby zerwała się na równe nogi, mrużąc oczy. Jej serce waliło jak oszalałe.
I ten głos.
− A więc ci się udało, Ruby Redfort.