Pan Patyk żyje sobie spokojnie wraz z ukochaną żoną oraz trójką uroczych patycząt. Lecz do czasu, do czasu, gdyż pewnego ranka wychodzi z dziupli rodowej, żeby rozruszać trochę gałązki, i zostaje… porwany!
A zły los nie patyczkuje się z nieszczęsnym ojcem rodziny, wręcz przeciwnie. Kiedy pierwszy porywacz porzuca swoją zdobycz, natychmiast pojawia się następny! Czy zapłakane patyczki spędzą tę Gwiazdkę bez taty? Czy stęskniona Pani Patykowa ujrzy jeszcze swojego małżonka? Cóż, powiemy tylko tyle: autorka Gruffalo jak zwykle was zaskoczy!