Maja lub bawić się telefonem mamy. Gdy więc nadarza się okazja, by w niego poklikać bez nadzoru, robi to bez wahania.
Lecz co to? Otwarłszy nieznaną apkę, Maja zostaje wessana w Internet… Na początku jest fajnie: bawi się z ikonkami, uczy się nowych rzeczy… wkrótce jednak czuje się bezgranicznie przytłoczona ilością informacji, które płyną zewsząd nieprzerwanym strumieniem. Co gorsza, nie wie, jak się stamtąd wydostać! Ta nauczka sprawi, że już zawsze będzie pamiętała, że do Internetu wchodzi się tylko pod okiem mamy lub taty.
Poziom 1 serii „Czytam sobie”, czyli SKŁADAM SŁOWA:
– duża czcionka,
– 150-200 wyrazów w tekście,
– 23 podstawowe głoski w tekście czytanym,
– krótkie zdania,
– ćwiczenie głoskowania.