Bajek fura po zamkowych skacze murach…
Pisane rymowaną prozą historyjki Doroty Gellner same wpadają w ucho! No i ten pyszny humor! Autorka nie ma sobie równych w wymyślaniu sympatycznych postaci, zabawnych przygód i niezwykłych miejsc. Tym razem zaprasza nas na zamek…
Posłuchajcie tylko:
„To jest zamek. Z królem w środku. Z wieżą, która ma sto schodków. I z królewną. Oto ona! Patrzcie! Spadła jej korona! Smok koronę w łapy złapał, przy okazji tron podrapał, nos w nos zderzył się z kocurem, który dźwigał bajek furę. Teraz bajek cała fura po zamkowych skacze murach! Po krużgankach i po schodkach… Niech je łapie, kto je spotka!”.