Ta książka nie jest o wojnie. Pokazuje bogatą kulturę, długą historię i wspaniałą naturę Ukrainy, a przewodniczkami są dwie kijowskie artystki. Olena Michajłowa-Rodina i Ludmiła Nikorycz, teściowa i synowa, pokazują ważne miejsca, zwyczaje, legendy i krajobrazy ich ojczyzny same będąc daleko od domu.
24 lutego Ludmiłę Nikorycz obudziły syreny, które oznaczały początek wojny. Zdała sobie sprawę, że jej życie nie będzie już takie jak przedtem, pełne rodzinnych spraw, karkołomnych terminów w pracy, sporów z przyjaciółmi… Od razu zorientowała się, że musi opuścić dom, bo w Kijowie będzie zbyt niebezpiecznie. Z córką, teściową i kotem zabrały tylko to, co najcenniejsze. Udało im się dojechać do Lwowa, ale już nie wcisnęły się do pociągu, który ruszał do Przemyśla… Ludmiła, Elena, Liza i kot Kuskus przez Słowację dotarły do Olsztyna, gdzie przyjęli je znajomi Polacy. Dali im mieszkanie, ciepło i wsparcie.
Z tej książki dowiecie się między innymi:
Kim był Kot Stepan?
Dlaczego flaga Ukrainy jest w takich, a nie innych kolorach?
Z czego słynie Odessa?
Jak nazywał się pierwszy ukraiński kosmonauta?
Która znana Wam kolęda pochodzi z Ukrainy?
Kim są Alyona Alyona i Alina Pasz?
Ta pozycja jest idealnym punktem wyjścia do nawiązania dialogu między polskimi i ukraińskimi dziećmi.
Ludmiła Nikorycz – urodziła się w Czerniowcach, gdzie studiowała sztukę. Przyjechała do ukochanego Kijowa, żeby się kształcić i została w nim żyć. Założyła rodzinę, a później zaczęła pracować jako grafik biorąc udział w różnych projektach artystycznych. Głównie zajmuje się projektowaniem opakowań i tworzeniem logo. Książka „UKRAINA” to jej współautorski debiut.
Olena Michajłowa-Rodina – uczyła się w szkole artystycznej i studiowała w Akademii Sztuk Pięknych w Sankt-Petersburgu na wydziale grafiki. Całe życie mieszkała w Kijowie. Zrobiła ilustracje do prawie 30 książek dla dzieci, większość z nich w wydawnictwie „Veselka”. Zajmowała się grafiką sztalugową i malarstwem, głównie pejzażami, martwymi naturami, portretami.