Każde dziecko odwiedza czasem krainę dzikich stworów. Wyruszcie do niej i wy! Nowe wydanie najsłynniejszej książki obrazkowej wszech czasów.
Gdy niesforny Max zostaje za karę odesłany do łóżka, jego pokój zamienia się w las. Tak zaczyna się niezwykła wyprawa chłopca do dalekiej, fantastycznej krainy. Dzikie stwory, które w niej mieszkają, wyglądają groźnie, ale można je okiełznać – a wtedy stają się świetnymi kompanami do najdzikszych harców.
A potem? Potem przychodzi czas, by zatęsknić za domem i… wrócić. Bo tak już jest, że małe dzikie stwory czasem muszą być straszne i złe – ale zawsze wracają do domu na kolację.
Kiedy w 1963 roku ukazało się pierwsze wydanie tej książki, niektórzy byli nią zaniepokojeni, inni zachwyceni. Jedni i drudzy z tego samego powodu: nikt wcześniej tak otwarcie nie pokazał w książce dla dzieci trudnych dziecięcych emocji, na czele ze złością. I nikt tak mistrzowsko nie wykorzystał do tego mocy obrazów nierozerwalnie połączonych ze słowem. Szybko stało się jasne, że to prawdziwy przełom. Maurice Sendak wyważył zamknięte dotąd drzwi i otworzył nową epokę w historii książki obrazkowej.
Dziś Tam, gdzie żyją dzikie stwory to absolutna klasyka światowej literatury dziecięcej. Przetłumaczono ją na ponad 40 języków, opublikowano w setkach wydań, a na całym świecie sprzedano ponad 20 milionów egzemplarzy. Stała się punktem odniesienia w kulturze popularnej – została zekranizowana, dała początek spektaklom teatralnym, utworom muzycznym, piosenkom, a nawet operze.
Rok po wydaniu zdobyła prestiżowy Medal Caldecotta, a dziś jest obowiązkowym punktem wszelkiego rodzaju zestawień i rankingów najważniejszych książek dziecięcych w historii (m.in. 1. miejsce na liście 100 najwybitniejszych książek dziecięcych wszech czasów BBC Culture, ułożonej z udziałem 177 ekspertów z 56 krajów w 2023 roku).
Chcemy chronić nasze dzieci przed nowymi i bolesnymi doświadczeniami, których nie będą w stanie emocjonalnie przyswoić i które nasilają lęk; i do pewnego stopnia możemy zapobiec przedwczesnemu narażeniu na takie doświadczenia. To oczywiste. Ale równie oczywiste – i zbyt często pomijane – jest to, że od najwcześniejszych lat dzieci obcują z trudnymi emocjami, że strach i niepokój stanowią integralną część ich codziennego życia, że nieustannie radzą sobie z frustracją najlepiej, jak potrafią. I to właśnie dzięki fantazji dzieci osiągają katharsis. To najlepszy środek, jaki mają, by poskramiać Dzikie Stwory.
Maurice Sendak