Tłumaczenie: Michał Rusinek
Drugi, po „Osobliwym gościu”, tom twórczości tego niezwykle oryginalnego ilustratora i pisarza, którego nie sposób przypisać do żadnej kategorii. Porównywany do Lewisa Carrolla czy Rolanda Topora, jest autorem purnonsensowych makabresek, budzących niepohamowany śmiech. Wisława Szymborska napisała o nim: „Bywają ludzie nałogowo ponurzy. Dzięki Goreyowi trafiają na odwyk”.