Choć źli królowie nie są rzadcy, nie było jeszcze dotąd władcy, co by tak straszne robił piekło!
O tak, król Michał był bardzo srogim władcą: łamał krzesełka, tłukł naczynia, a wszyscy dworzanie drżeli przed nim ze strachu. Pewnego dnia podczas wygłaszania przemówienia król zaczął kichać. A co było powodem złego humoru króla Apsika? Dowiecie się z naszej bajki.
Zabawnemu tekstowi Antoniego Marianowicza towarzyszy muzyka Waldemara Kazaneckiego.
W roli narratora – Barbara Wrzesińska, a oprócz niej: Mieczysław Czechowicz, Wiesław Michnikowski i inni.
Czas trwania 12 min. 17 sek.
Rok nagrania – 1967.